Znacie to powiedzenie? Dość to chyba częste, że kierujemy się firmą jako kryterium przy szukaniu pracy, a gdy mamy dość na tyle, że zaczynamy poszukiwania nowego zatrudnienia - to oznaka, że szef nie spełnia naszych oczekiwań.
Swoją drogą jestem zdania, że często organizacja może również nas zawieść i przywieść do rezygnacji z pracy; ale jeśli szef jest wspaniały, to często potrafi zminimalizować wpływ kulejącej firmy na pracownika. Więc czerpiąc z tego powiedzenia lekcję, może warto przed podjęciem decyzji o nowym zatrudnieniu, na rozmowie, “przetestować” potencjalnego szefa? Tak? To mam dla Was kilka wskazówek.
ZWRÓĆ UWAGĘ
“Zwróć uwagę, czy ta druga strona rzeczywiście jest zainteresowana Twoimi odpowiedziami? Czy rozumie Twój przekaz? Czy zadbała o Ciebie - o Twoje samopoczucie? O to, żebyś chciał / chciała dla niej pracować? ”
Po pierwsze - i chyba najważniejsze - zwróć uwagę na szefa w trakcie rozmowy z nim. Na relację, jaka się między Wami wytworzyła. Czasem na rozmowach rekrutacyjnych jesteśmy tak skupieni na tym, żeby świetnie wypaść, że nie zwracamy uwagi, jaką reakcję wywołuje w nas ta druga strona. Czasem kończymy rozmowę z niejasnym poczuciem, że było tak sobie albo w ogóle słabo, choć nie jesteśmy w stanie powiedzieć, o co chodzi i co / kto jest przyczyną takiego poczucia. Zwróć uwagę, czy ta druga strona rzeczywiście jest zainteresowana Twoimi odpowiedziami? Czy rozumie Twój przekaz? Czy zadbała o Ciebie - o Twoje samopoczucie? O to, żebyś chciał / chciała dla niej pracować?
PRZYGOTUJ TWOJE PYTANIA
Po drugie - przygotuj sobie i zadaj kilka pytań potencjalnemu przełożonemu, które pokażą Ci, jakim jest szefem. “Jakie są cele zespołu?” - to pytanie może pokazać Ci, na ile szef jest zdolny jasno określić wizję (i czy w ogóle ją ma) na funkcjonowanie jego zespołu. I czy ta wizja jest dla Ciebie ciekawa i inspirująca.
JAKIE PYTANIA ZADAJE?
Po trzecie - zobacz, jakie pytania zadaje Ci potencjalny szef. Czy są czasem trudne, być może wprowadzają Cię w lekki dyskomfort, ale mają sens i zmuszają Cię do myślenia? To często oznaka lidera, który ma szansę wesprzeć Cię w rozwoju. A może pytania są sztampowe, wręcz nudne, a sam “przełożony” wydaje się nie zainteresowany odpowiedziami? To może być znakiem małego przywiązywania wagi do procesu rekrutacji nowego pracownika - a to znowuż świadczyć o małym znaczeniu ludzi dla tego kierownika. Czy chcesz dla takiego pracować?
SZCZEROŚĆ POTENCJALNEGO SZEFA NA ROZMOWIE?
I wreszcie po czwarte - szczerość. To jedna z cech, które są najwyżej cenione przez podwładnych u liderów. Zadaj pytanie o trudności / wyzwania przed jakimi stoi firma czy zespół. I nastaw uszy na oznaki fałszu czy nadmiernego optymizmu. Wspaniali liderzy potrafią ze szczerością odpowiedzieć na to pytanie, jasno nazywając trudności, ale jednocześnie z optymizmem patrzeć w przyszłość i nakreślać ścieżki na rozwiązywanie problemów.
Jeśli na rozmowie przetestujesz te 4 wskazówki, i otrzymasz negatywne odpowiedzi na każdą z nich - to czy znaczy to, że masz nie przyjmować oferty? Niekoniecznie. Ale jeśli chcesz pracować dla wspaniałego lidera, z którym będziesz się rozwijać i nim inspirować - to przemyśl dwa razy, zanim podejmiesz decyzję.
Masz ochotę na więcej wskazówek? Tutaj artykuł, który mnie zainspirował do tego wpisu: http://bit.ly/rozpoznajswietnegoszefanarozmowie
Ach, i jeszcze jedno - bardzo ważne. Wszędzie piszę “szef’’ , “kierownik”, “lider”, ale chcę podkreślić, że mam tu na myśli również i w równej mierze szefowe, kierowniczki i liderki (!).